Z czym kojarzy się wam skakanka? Pewnie pierwsze co przychodzi wam do głowy to dziecięce zabawy z koleżankami na podwórku. Wisicie na trzepaku, nagle przybiega wasza przyjaciółka, rzuca w was skakanką i mówi skaczemy?
No to skaczemy.
Tylko tym razem będzie mniej zabawy, a więcej treningu. Nie każdy wie, ale ćwiczenia ze skakanką są jedną z najtańszych i jednocześnie najskuteczniejszych form treningu aerobowego. Kolejną zaletą jest to, że możemy zabrać ją wszędzie gdzie tylko się wybieramy, a jeśli pogoda jest kiepska, to spokojnie możemy ćwiczyć w domu.
Skakanie wpływa na dolne i górne partie mięśni - ale zwłaszcza na nogi i pośladki. Założę się, że nie jedna z was ma problem z jędrnością naszej pupy, więc tym bardziej polecam taką formę ćwiczeń. Systematyczność - słowo klucz. Dzięki temu bardzo szybko dojdziecie do pożądanych efektów.
O czym jeszcze pamiętać? O właściwej postawie - sylwetka wyprostowana, patrzymy przed siebie, łokcie trzymamy nisko, nie blokujemy kolan! Jeśli zaczyna wam się nudzić jedna pozycja, możecie na przykład skakać raz na jednej, a raz na drugiej nodze. Musicie też zapewnić sobie stabilne i twarde podłoże. Myślę, że to dobry początek aby zacząć swoją przygodę z ćwiczeniami i zrzucaniem lekkiej nadwagi ;)
Uwielbiam skakać na skakance :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/